ARCHIWUM X
Odnalezione klisze, które leżały na dnie szafy, ujrzały ponownie światło...
Inny post niż wszystkie które były, kawałek historii, który ukształtował moje życie. Warto takie chwile zapamiętywać, chociażby tak jak w tym przypadku odmianą pamięci była "pamięć fotograficzna". Każde zdjęcie ma inną historię i wywołuje uśmiech na twarzy i właśnie to mi się w nich podoba. Pozdrawiam ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz